Domowa kwarantanna: jak uniknąć pułapek pracy zdalnej i zadbać o siebie

Od tygodnia, wszyscy ci, którzy mogą wykonywać swoją pracę zdalnie, zostają w domu. Mimo, że taka sytuacja kiedyś wydawała nam się spełnieniem marzeń, teraz okazuje się, że czyha na nas 5 pułapek. Jak zatem urządzić się w home office, by praca była efektywna jak w biurze, a wieczorem relaksować się nie patrząc na komputer? Wszystko jest do zrobienia. Po kilku dniach już pewnie wiesz co najbardziej ci doskwiera i co chcesz zmienić. Podpowiadamy, jak rozwiązać niektóre problemy, nie ponosząc kosztów, jedynie lepiej organizując swoje domowe życie. 

Praca zdalna: urządź sobie biuro 

Przebywanie ciągle w tym samym otoczeniu męczy - wiedzą o tym freelancerzy. To właśnie z myślą o nich zostały stworzone przestrzenie coworkingowe. Teraz, z powodu koronawirusa, sytuacja nas zaskoczyła - nie mamy w domu wydzielonego miejsca do pracy! Nie wiadomo jak długo potrwa ta sytuacja? Jak pracować i odpoczywać w tym samym miejscu? Perspektywa pracy z łóżka, w piżamie wydawała, się kusząca jednak po dwóch dniach zacząłeś szukać biurka i wygodnego krzesła? Czy warto inwestować w nowe meble? Pewnie nie, zwłaszcza jeśli twoje mieszkanie nie jest zbyt duże.  Zawsze jednak w domu znajdzie się miejsce - stół i krzesło, dekoracyjna konsola, które dadzą się zaadaptować na buro w ciągu dnia, by po południu wrócić do swojej podstawowej funkcji.  

>>> Rada: Jeśli dysponujesz miejscem, możesz kupić online blat i dwie podstawy (w sieciówce z meblami). To niewielki koszt, a biurko możesz w każdej chwili zdemontować i schować, lub wykorzystywać jako stół w czasie domowej imprezy.

Kwarantanna domowa: stwórz rytm dnia 

Chodząc do pracy mamy ustalony rytm dnia. Wstajemy o tej same porze, szykujemy się, wychodzimy z domu. Nawet, jeśli czasem mamy tego serdecznie dość i marzymy o dresie w biurze, teraz z tych pozornie błahych powodów przestajemy odczuwać różnicę pomiędzy pracą z domu, a wolnym czasem po pracy. Dlatego nadal wstawaj o tej samej porze, mimo że wyłączenie budzika jest bardzo kuszące, weź prysznic, “wyszykuj się”, zjedz śniadanie. Te “rytuały” naprawdę pomogą zmobilizować się do pracy, a żadna nagła wideokonferencja z szefem nie zaskoczy. 

NIE PRZEGAP! To dobry czas, aby zadbać o siebie!

Jeśli jesteś teraz w domu, masz więcej czasu dla siebie i chcesz zadbać o zdrowie, do 15 kwietnia, z kodem #zostańwdomu możesz skorzystać z:

• -50% na każdy webinar! Aż 50 tematów opracowanych przez specjalistów, np. "Czy trzeba suplementować dzieci", "Dieta, a długowieczność", "Jak zmotywować się do zmiany stylu życia" i wiele innych

• -30% na kosultację online z dietetykiem Agnieszką Małek

*wyślij nam potwierdzenie wpłaty, by przyspieszyć dostęp 

Rytm pracy: od najtrudniejszego do najłatwiejszego 

Ustal sobie rytm pracy, tak jak to robiłeś w biurze. Zrób listę zadań od najtrudniejszego do najłatwiejszego - większość z nas jest najbardziej produktywna rano. Dobrze też mieć świadomość, że najgorsze już za nami. Unikniesz w ten sposób “siedzenia w pracy” do wieczora i wyrzutów sumienia, że czas pracy minął, chcesz odpocząć, a tu jeszcze obowiązki. 

Home office: zminimalizuj bodźce 

Pracujemy zdalnie z powodu pandemii koronawirusa. Nic więc dziwnego, że staramy się śledzić wiadomości dotyczące tej trudnej sytuacji. Skoro jesteś w domu, masz włączony telewizor lub radio, albo co chwilę sprawdzasz portale informacyjne. To nie sprzyja pracy z domu. Postaraj się ograniczyć liczbę bodźców, wyłącz powiadomienia w telefonie, a praca będzie bardziej wydajna. Ustal sobie porę sprawdzania wiadomości, np. przy porannej kawie - większość z nas tak robi po przyjściu do biura i np. po obiedzie. Dwa razy w ciągu 8 godzin naprawdę wystarczy, sytuacja nie jest aż tak dynamiczna. Unikaj też oglądania “jednym okiem” filmów i seriali. To nie sprzyja koncentracji ani satysfakcji z dobrze wykonanej pracy ani przyjemności z obejrzenia filmu. 

W czasie kwarantanny domowej dbaj o relacje 

Człowiek jest istota socjalną. O ile często narzekamy na brak czasu dla siebie, o tyle samotność dotykająca w trakcie pracy zdalnej po kilku dniach z dala od współpracowników, zaczyna doskwierać. We znaki daje się także brak osobistego kontaktu ze starszymi członkami rodziny. I tu przychodzą nam nowe technologie. To jest właśnie idealny moment na korzystanie z ich dobrodziejstw (to samo polecamy singlom). Organizujmy, o ustalonej porze wideokonferencje ze współpracownikami. Może to być forma porannych narad całego zespołu lub czas lunchu, kiedy wszyscy spotykaliście się w kuchni. Kontynuacja drobnych, biurowych rytuałów świetnie pomaga przetrwać podczas pracy zdalnej. Co jest jeszcze dobrą stroną wideokonferencji? Trzeba się przebrać z piżamy...